sobota, 17 listopada 2012

bombka malowana, margaretki

Tym razem bombka ręcznie malowana. Dodałam tylko połóweczki perełek samoprzylepnych, które kupiłam ostatnio podczas dkoracyjnych zakupów :)
i już żałuję, że nie kupiłam ich wiecej. Ale wybor jest taki, ze gdybym sie rozpedzila, to wrocilabym z pustym portfelem ;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za pozostawienie pamiątki w postaci kometarza:) czytam każdy z przyjemnością