Czas piernikowych wypieków w pełni. W tym roku po raz pierwszy postanowiłam zbudować piernikową chatkę :) Konstrukcje skleilam lukrem królewskim, a snieg zrobilam ze zwyklego lukru, czyli cukru pudru z odrobina goracej wody. Przy pracach budowlanych odkrylam, ze mnie najbardziej odpowiada "cukier Polski". Moim zdaniem jest najlepszy.
Przespis na ciasto do wykonania chatki pochodzi ze strony CupcakeFactory.pl
I jest swietny. Oprocz domku wyszlo sporo przepysznych pierniczkow, ktorym trudno bylo sie oprzec.
Polecam!
Składniki:
- 600 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 250 g masła
- 250 g miodu naturalnego
- 150 g cukru
- 50 g kakao (można dać mniej)
- 1 łyżeczka sody
- przyprawa do piernika (ilość w zależności od upodobań)
Miód zagotować z masłem i cukrem. Wystudzić i wymieszać z jajkiem. Do przesianej mąki dodać sodę, kakao, przyprawę do piernika, masę miodową i wszystko razem zagnieść. Wstawić do lodówki na ok. godzinę. Rozwałkować na blacie wysypanym mąką, wycinać wybrane kształty. Plastikową słomką wycinamy dziurki, przez które można przełożyć sznurek. Wkładamy wycięte ciastka na kolejną godzinę do lodówki. Po wyjęciu układamy na blaszce wyłożonej papierem. Pieczemy ok. 15 min. w 180 st. C. Po wyjęciu czekamy, aż całkiem wystygną.
Ewciu, domek uroczy :) Ja tylko raz robiłam piernikową chatkę. Najpierw po wyjęciu z piekarnika zobaczyłam jakiś dziwny mały kawałeczek więc go zjadlam. Potem się okazało, ze zeżarłam cały komin :) Jak już powstał domek (bez komina), wtedy mój kociak po prostu musiał do niego wejść... i po chatynce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, a z przepisu na pewno skorzystam :)
No to Twoj domek mial ogromne "wziecie":) Ja moj robilam w nocy, kiedy bylam pewna.ze osmioletni synek spi. Inaczej ktorasnzenscian z pewnoscia zniknęłaby w tajemniczych okolicznościach ;)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie ozdobiony, zimowy domek! Szkoda że nie postoi zbyt długo. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) przynajmniej zdazylam zrobic zdjecia. Moje dziecko udekorowalo kilka pierniczkow ktore w kilkansekund po nałożeniu lukru ladowaly w jego buzi. :) pozdrawiam również
UsuńPiękny domek... chyba rzeczywiście to już czas zrobić pierniki
OdpowiedzUsuńMnie zmobilizowal kiermasz świąteczny w szkole syna. W ubiegłym roku dostal szóstke za ozdoby z masy solnej. W tym roku cos slodszego:)
UsuńŚliczny domek z piernika.
OdpowiedzUsuńcudowny domek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńSłodka chatka :)
OdpowiedzUsuńSlicznie udekorowany. Taki bajkowy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba.
Marysia
Coś niesamowitego. Piękne to jest. Ja bym tego nie jadła.
OdpowiedzUsuńUroczy domek! Świetnie wyszedł, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę fakt, że jest Twoim debiutem :-) Ja też w tym roku mam zamiar się zmierzyć z piernikową chatką, trzymaj kciuki, by mi się udało! :-) Ściskam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńVery great post. I simply stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed browsing your weblog posts. After all I’ll be subscribing on your feed and I am hoping you write again very soon!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń